Hanna Malewska (1911-1983) – założycielka i redaktorka naczelna czasopisma „Znak” (1946-953, 1956-1973), katolicka pisarka historyczna, której powieści uznawane są przez badaczy gatunku za historiozoficzne, ironiczno-paraboliczne (Przemija postać świata, Opowieść o siedmiu mędrcach), historyczno-polemiczne (Panowie Leszczyńscy), apokryficzno-biograficzne (Apokryf rodzinny) a najczęściej za niemożliwe do zaklasyfikowania, należące do właściwego jej tylko genre.
Kórnickie miscellanea[]
W Wielkopolsce spędziła niecałe trzy lata (od końca 1955 do połowy 1957), czyli okres, gdy władze PRL zawiesiły działalność „Znaku” (chwilę wcześniej – „Tygodnika Powszechnego”). Malewska zamieszkała w Kórniku pod Poznaniem, gdzie pracowała jako archiwistka w Bibliotece Kórnickiej (mieszczącej się w przepięknym neogotyckim zamku). Powierzono jej zadanie uporządkowania XVII-wiecznych miscellanea, co zaowocowało wydaniem powieści w listach Listy staropolskie z epoki Wazów (1959). W Kórniku pisarka kończyła pisanie powieści, przez niektórych krytyków i badaczy uważanej za jej najważniejsze dzieło, Przemija postać świata (1954) i rozpoczęła prace nad opowiadaniem Spowiedź w Saint-Germain-des-Pres (1955), późniejszy epilog Panów Leszczyńskich (1961). Pierwsze zdanie Spowiedzi… odsyła do jednego z zamkowych obrazów: Doskonałości nieznanego pędzla nie zdoła tu zatrzymać patyna ciemniejących z wiekiem werniksów(...)napotykamy spojrzenie, od którego robi nam się nieswojo bez względu na to, czy wiemy mało, czy wiele o zniszczonym człowieku w czarnej peruce. Jest to portret Jana Kazimierza, bohatera opowiadania.
Przypalona kasza[]
Niewiele wiemy o tym, co myślała o Wielkopolsce, jakie emocje przeżywała, pracując w tak niezwykłym miejscu, jak zamek Górków i Działyńskich, czy bywała w Poznaniu. Anna Głąb, budując biografię pisarki (Ostryga i łaska. Rzecz o Hannie Malewskiej, 2009), odwołuje się do relacji Jadwigi Żylińskiej, która, sama będąc Wielkopolanką, mieszkającą w owym czasie w Warszawie, wspominała ten czas jako niezwykle trudny dla Malewskiej. Podobno jedynym pożywieniem pisarki była jęczmienna kasza, gotowana na maszynce spirytusowej.
Żylińska zawsze pisała o Malewskiej – bliskiej koleżance, z którą utrzymywała przede wszystkim listowny kontakt od czasów wojny, jako osobie skłonnej do wyrzeczeń, wręcz ascetycznej, ale ciężkie warunki życia w Kórniku wynikały nie tyle z religijnej ascezy, ale niezwykle niskiej pensji. Zarówno Jadwiga Żylińska, jak i później Anna Głąb, podkreślają, że „Wielkopolski okres” życia Malewskiej nie był czasem straconym, wręcz przeciwnie: był dla niej zaczerpnięciem oddechu, rekapitulacją i zbieraniem materiału, i wreszcie pisaniem do szuflady, co pociągało za sobą praktykowanie pisarstwa nawet w tak trudnych warunkach. Był to także (…) czas „czekania na dojrzałość”, poprzez uniezależnienie swojej twórczości od szkodliwych okoliczności (Głąb, 156.). Malewska spędziła tu swoje czterdzieste urodziny. Korespondowała z Jadwigą Żylińską, bliską przyjaciółką, siostrą Teresą Landy oraz swoimi znajomymi i współpracownikami ze „Znaku” i „Tygodnika Powszechnego”.
Leszno obojga narodów[]
Do Wielkopolski powróciła kilka lat później, budując świat powieściowy Panów Leszczyńskich (1961).
Przyjaciółki[]
Malewska regularnie korespondowała z inną wielkopolską pisarką, Jadwigą Żylińską, ale najmocniejsze więzi przyjaźni łączyły ją z siostrą Teresą Landy i Anną Morawską.
Bios i zoe[]
Miewała ciężkie migreny, które uniemożliwiały jej pracę. Anna Głąb subtelnie zaznacza, że pisarka borykała się z bólem głowy przez całe życie, a w późniejszym okresie pomagał jej tylko jeden środek. (…) Malewska sama robiła sobie zastrzyk i po 2-3 godzinach mogła już opuścić zaciemniony pokój (…) (Głąb, 136). Nie pisze, jaki to był środek, ale zapewne o sekrecie Malewskiej dowiedziała się z jej korespondencji z Renią Lemenówną (po mężu Wagner), lekarką, z którą przyjaźniła się od czasów szkolnych. Wagner przesyłała Malewskiej recepty pocztą (mieszkały w innych miejscowościach), możliwe, że pisarka nie podzieliła się problemem z żadnym innym lekarzem i znajomymi. W jednym z listów do Żylińskiej podkreślała, że nie ufa nowoczesnej medycynie. Malewska była uzależniona od nikotyny. Nie przestała palić papierosów nawet wtedy, gdy podejrzewano, że choruje na raka płuc. Zmarła na nieleczoną gruźlicę.
Bibliografia[]
Twórczość Hanny Malewskiej:
- 1931 Cabrera
- 1933 Wiosna grecka
- 1936 Żelazna korona
- 1946 Kamienie wołać będą
- Żniwo na sierpie (opowieść biograficzna o C. K. Norwidzie) 1947
- 1947 Stanica
- 1954 Przemija postać świata
- 1956 Sir Tomasz More odmawia
- 1959 Opowieść o siedmiu mędrcach
- 1959 Listy staropolskie z epoki Wazów
- 1961 Panowie Leszczyńscy
- 1965 Apokryf rodzinny
- 1979 Labirynt. LLW, czyli co może zdarzyć się jutro
- 1987 O odpowiedzialności i inne szkice
O Hannie Malewskiej:
- Anna Głąb, Ostryga i łaska. Rzecz o Hannie Malewskiej, Kraków 2009.
- Henryk Dubowik, Historiografia Hanny Malewskiej, w: Problemy polskiej powieści historycznej po 1939 roku, red. J. Konieczny, Bydgoszcz 1989.
- Antoni Sulikowski, Pozwolić mówić prawdzie. O twórczości Hanny Malewskiej, Lublin 1993.
Portrety pisarki w CBN Polona:
- http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=23235&from=&from=generalsearch&dirids=1&lang=pl
- http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=23164&from=&from=generalsearch&dirids=1&lang=pl
Hasło opracowuje Lucyna Marzec